Latorośle obfitujące w owoce
Zasadzenie Dębów Pamięci: Sług Bożych: Ojca Świętego Jana
Pawła II; Kardynała Stefana Wyszyńskiego,
Męczenników Unickich z Drelowa oraz Męczennika Obozu Koncentracyjnego w
Dachau - ks. Karola
Leonarda Wajszczuka
W parafii Drelów, w przeddzień urodzin Papieża Jana Pawła II – 17 maja
odbyły się uroczystości przy współudziale władz gminy Drelów, związane z
sadzeniem dębów – drzew pamięci i chwały, w dowód wdzięczności: Janowi
Pawłowi II, Prymasowi Tysiąclecia Kardynałowi Stefanowi Wyszyńskiemu,
Unitom-Męczennikom Drelowskim i ks. Karolowi Wajszczukowi.
Uroczystości miały miejsce w Horodku u stóp św. Onufrego. Uczestniczyli w
nich: parafianie, goście, dzieci, młodzież, nauczyciele, dyrektorzy szkół.
Rozpoczęły się Mszą św. Celebrans Liturgii proboszcz parafii w Drelowie
ks. Wiesław Mańczyna w wygłoszonej nauce, ukazując symbolikę winnego
krzewu, wskazywał na ścisłe trwanie w jedności z Jezusem.
- W dniu dzisiejszym, kiedy mamy posadzić Dęby Trzeciego Tysiąclecia dla
upamiętnienia świadków naszej wiary, Kościół odczytuje do nas Ewangelię o
winnym krzewie. Pan Jezus wyjaśnia swoją łączność z nami za pomocą
przykładu z dziedziny przyrody, kreśląc obraz żywotnej jedności winnego
krzewu i rosnących na nim latorośli […] - mówił ks. Wiesław Mańczyna.
„ Ja jestem krzewem winnym, wy – latoroślami ” (J 15, 5a). Jezus jest
krzewem, na którym rośnie chrześcijanin, zjednoczony z Nim przez wiarę,
miłość i przebaczenie. Chrześcijanin odłączony od Niego usycha i umiera.
Dlatego Pan powiedział: „Wytrwajcie we Mnie, a Ja [będę trwał] w was.
Podobnie jak latorośl nie może przynosić owocu sama z siebie – jeśli nie
trwa w winnym krzewie – tak samo i wy, jeżeli we Mnie trwać nie będziecie
” (J 15, 4). Pierwszym obowiązkiem chrześcijanina jest wytrwać w ścisłym
zjednoczeniu z Jezusem. Musimy pamiętać, że tylko życie zjednoczone z
Jezusem przynosi owoce: pokój, jedność, miłość do Boga i ludzi, radość,
szczęście oraz gruntowne rozwiązanie wszystkich naszych problemów, zarówno
życia doczesnego jak i wiecznego. Całe nasze życie ma być zakorzenione w
Jezusie, z Niego wyrastać, karmić się Jego Ciałem, Jego życiem, które daje
nam Kościół Święty przez swoje nauczanie, przez ofiarę Mszy św. i
sakramenty święte - mówił dalej celebrans Liturgii. Jezus
ciągle jest żywy obok nas i pragnie naszego szczęścia. W symbolice winnego
krzewu ukazana jest Jego miłość, do której jesteśmy wszyscy wezwani. „ Po
tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie
miłowali ” (J 13, 35). „Wytrwajcie w miłości mojej! ” (J15, 9b). Symbolikę
winnego krzewu dobrze odczytali wielcy nasi rodacy, ku czci których
zasadzimy dęby – żywe pomniki - podkreślił kaznodzieja. - Sługa Boży Jan
Paweł II, Sługa Boży Prymas Tysiąclecia Stefan Kardynał Wyszyński, nasi
Męczennicy i ks. Karol Waszczuk – to oni wzywają nas do pójścia za
Chrystusem, który jest drogą, prawdą i życiem. Dąb, to drzewo szczególne w
przyrodzie – o silnych, głębokich korzeniach, symbolizujące moc i siłę.
Zasadzone dęby będą nam przypominać świadków, bohaterów naszej wiary. Będą
nam symbolem, mówiącym o tym, że dla nas Chrystus jest korzeniem, na
którym mamy budować swoje życie, swoje szczęście osobiste, rodzinne,
społeczne, parafialne – na wzór wielkich świadków naszej wiary. Trwajmy
zatem w Chrystusie i przynośmy owoce dobrych uczynków naszego
chrześcijańskiego życia - mówił na koniec ks. Wiesław Mańczyna.
Po udzieleniu Bożego błogosławieństwa dalsza część uroczystości
przebiegała na zewnątrz świątyni. Przewodniczył jej wójt gminy Drelów
Piotr Kazimierski. Wójt, wymieniając świadków wiary: Jana Pawła II i
Kardynała Stefana Wyszyńskiego przypomniał świętość ich życia oraz ogromny
wkład w budowanie Polski powojennej, zatroskania o Kościół w tym trudnym
okresie zmagań z komunizmem. Podkreślił wdzięczność za wielki pontyfikat
Papieża Polaka. Kolejne dwa dęby zostały poświęcone
lokalnym świadkom wiary. - Podjęliśmy wspólną decyzję, aby trzeci dąb
poświęcić pamięci Męczenników Drelowskich – tych ludzi, którzy budowali
podwaliny naszej wiary, naszej tożsamości, którzy bronili tej wiary, tej
naszej narodowej katolickiej tożsamości przed caratem, przed rusyfikacją i
oddali w imię tej obrony własne życie – mówił gospodarz gminy. - Natomiast
czwarty dąb – pomnik będzie poświęcony pamięci ks. Wajszczuka – księdza,
który począwszy od 1919-1939 r. był proboszczem parafii drelowskiej, i
który musiał w tej nowej Rzeczpospolitej, w tej nowej jakości, na trudnym
terenie tutaj – w pewnym sensie wypaczonym, jeśli chodzi o polskość i o
wiarę – budować to wszystko, z czego dzisiaj czerpiemy; tą naszą narodową
katolicką tożsamość, którą przepłacił swoją bohaterską postawą. Włączył
się również w czynną walkę z okupantem – przepłacił to życiem. Zginął w
Dachau – w niemieckim obozie koncentracyjnym - przypominał wójt.
Ze źródeł, od ks. Ceptowskiego, który przebywał razem w
obozie z ks. Wajszczukiem, dowiadujemy się: „ Poszedł ratując mnie od
śmierci, ale sam wpadł w jej sidła, bo z powodu ciasnych butów nie mógł
się dobrze poruszać. Zbili go więc tak mocno, gdyż przy pracy poobcierał
sobie nogi. Zwolniono go potem z tej pracy, jako niezdolnego, a mnie już
nie powołano i nie szukano. W następstwie obtarcia nóg, ks. Wajszczuk
dostał flegmony i jako inwalidę, niezdolnego do pracy, wzięto go do komory
gazowej już z obozu w Dachau w 1942 r. Cześć kapłanowi, bohaterowi. Boże!
Miej Miłosierdzie nad nim! ”.
Pamięć o ks. Karolu Leonardzie Wajszczuku w drelowskiej parafii pozostała
bardzo żywa. W rok po zakończeniu wojny został utworzony Komitet
sprowadzenia symbolicznych prochów ks. Karola Waszczuka i innych
pomordowanych w obozach zagłady. Urna z prochami została sprowadzona i
umieszczona w kościele 9 maja 1946 r., a na początku września została
uroczyście przeniesiona w miejsce wiecznego spoczynku na cmentarzu w
Drelowie. Z okazji obchodów 500-lecia Drelowa, 4 maja 1997
r., w kościele parafialnym w Drelowie odsłonięto tablicę upamiętniającą
postać ks. Karola Wajszczuka – proboszcza i męczennika. Natomiast 10
listopada 1999 r. w Łózkach odbyła się uroczystość odsłonięcia pomnika ku
czci pomordowanych Peowiaków. Obok innych nazwisk na płycie znalazło się
nazwisko wieloletniego kapelana POW księdza Karola Wajszczuka.
Pamięć o ks. Karolu ożyła ponownie – w 2000 r. Były wówczas zbierane
materiały do procesu przygotowawczego beatyfikacji męczenników okresu II
wojny światowej. Wyrazem pamięci było także ogłoszenie roku
2004. Uchwałą Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Drelowskiej „Rokiem ks. Karola
Leonarda Wajszczuka
Symbolicznego posadzenia dębów przy kościele św. Onufrego w Horodku
dokonał ks. proboszcz Wiesław Mańczyna i wójt Piotr Kazimierski, w asyście
i przy pomocy dyrektorów szkół: Lesława Więckowskiego dyrektora Gimnazjum
im. Męczenników Drelowskich oraz Tadeusza Kondraciuka dyrektora Szkoły
Podstawowej im. Marii Konopnickiej w Drelowie. Akty
posadzenia dębów zostały odczytane publicznie przez sekretarza gminy
Ireneusza Bieleckiego, który poinformował, że dokumenty posadzenia dębów
są zabezpieczone w butelkach zalakowanych i umieszczone przy korzeniu
każdego drzewka. Na koniec został odśpiewana hymn „Boże, coś Polskę”.
Odbyło się także integracyjne spotkanie wszystkich uczestników
uroczystości przy ognisku i wzmocnienie sił pieczoną kiełbaską.
GALERIA ZDJĘĆ
|