17 maja 2006

wstecz
powrót do strony głównej
Wpisz się do Księgi Gości
Adres e-mail parafii Drelów
spis treści

pełne okno

zamknij pełne okno

Zobacz również:

Galeria zdjęć


 

Latorośle obfitujące w owoce

Zasadzenie Dębów Pamięci: Sług Bożych: Ojca Świętego Jana Pawła II; Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Męczenników Unickich z Drelowa oraz Męczennika Obozu Koncentracyjnego w Dachau - ks. Karola Leonarda Wajszczuka


W parafii Drelów, w przeddzień urodzin Papieża Jana Pawła II – 17 maja odbyły się uroczystości przy współudziale władz gminy Drelów, związane z sadzeniem dębów – drzew pamięci i chwały, w dowód wdzięczności: Janowi Pawłowi II, Prymasowi Tysiąclecia Kardynałowi Stefanowi Wyszyńskiemu, Unitom-Męczennikom Drelowskim i ks. Karolowi Wajszczukowi.

Uroczystości miały miejsce w Horodku u stóp św. Onufrego. Uczestniczyli w nich: parafianie, goście, dzieci, młodzież, nauczyciele, dyrektorzy szkół. Rozpoczęły się Mszą św. Celebrans Liturgii proboszcz parafii w Drelowie ks. Wiesław Mańczyna w wygłoszonej nauce, ukazując symbolikę winnego krzewu, wskazywał na ścisłe trwanie w jedności z Jezusem.

- W dniu dzisiejszym, kiedy mamy posadzić Dęby Trzeciego Tysiąclecia dla upamiętnienia świadków naszej wiary, Kościół odczytuje do nas Ewangelię o winnym krzewie. Pan Jezus wyjaśnia swoją łączność z nami za pomocą przykładu z dziedziny przyrody, kreśląc obraz żywotnej jedności winnego krzewu i rosnących na nim latorośli […] - mówił ks. Wiesław Mańczyna.

„ Ja jestem krzewem winnym, wy – latoroślami ” (J 15, 5a). Jezus jest krzewem, na którym rośnie chrześcijanin, zjednoczony z Nim przez wiarę, miłość i przebaczenie. Chrześcijanin odłączony od Niego usycha i umiera. Dlatego Pan powiedział: „Wytrwajcie we Mnie, a Ja [będę trwał] w was. Podobnie jak latorośl nie może przynosić owocu sama z siebie – jeśli nie trwa w winnym krzewie – tak samo i wy, jeżeli we Mnie trwać nie będziecie ” (J 15, 4). Pierwszym obowiązkiem chrześcijanina jest wytrwać w ścisłym zjednoczeniu z Jezusem. Musimy pamiętać, że tylko życie zjednoczone z Jezusem przynosi owoce: pokój, jedność, miłość do Boga i ludzi, radość, szczęście oraz gruntowne rozwiązanie wszystkich naszych problemów, zarówno życia doczesnego jak i wiecznego. Całe nasze życie ma być zakorzenione w Jezusie, z Niego wyrastać, karmić się Jego Ciałem, Jego życiem, które daje nam Kościół Święty przez swoje nauczanie, przez ofiarę Mszy św. i sakramenty święte - mówił dalej celebrans Liturgii.

Jezus ciągle jest żywy obok nas i pragnie naszego szczęścia. W symbolice winnego krzewu ukazana jest Jego miłość, do której jesteśmy wszyscy wezwani. „ Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali ” (J 13, 35). „Wytrwajcie w miłości mojej! ” (J15, 9b). Symbolikę winnego krzewu dobrze odczytali wielcy nasi rodacy, ku czci których zasadzimy dęby – żywe pomniki - podkreślił kaznodzieja. - Sługa Boży Jan Paweł II, Sługa Boży Prymas Tysiąclecia Stefan Kardynał Wyszyński, nasi Męczennicy i ks. Karol Waszczuk – to oni wzywają nas do pójścia za Chrystusem, który jest drogą, prawdą i życiem. Dąb, to drzewo szczególne w przyrodzie – o silnych, głębokich korzeniach, symbolizujące moc i siłę. Zasadzone dęby będą nam przypominać świadków, bohaterów naszej wiary. Będą nam symbolem, mówiącym o tym, że dla nas Chrystus jest korzeniem, na którym mamy budować swoje życie, swoje szczęście osobiste, rodzinne, społeczne, parafialne – na wzór wielkich świadków naszej wiary. Trwajmy zatem w Chrystusie i przynośmy owoce dobrych uczynków naszego chrześcijańskiego życia - mówił na koniec ks. Wiesław Mańczyna.

Po udzieleniu Bożego błogosławieństwa dalsza część uroczystości przebiegała na zewnątrz świątyni. Przewodniczył jej wójt gminy Drelów Piotr Kazimierski. Wójt, wymieniając świadków wiary: Jana Pawła II i Kardynała Stefana Wyszyńskiego przypomniał świętość ich życia oraz ogromny wkład w budowanie Polski powojennej, zatroskania o Kościół w tym trudnym okresie zmagań z komunizmem. Podkreślił wdzięczność za wielki pontyfikat Papieża Polaka.

Kolejne dwa dęby zostały poświęcone lokalnym świadkom wiary. - Podjęliśmy wspólną decyzję, aby trzeci dąb poświęcić pamięci Męczenników Drelowskich – tych ludzi, którzy budowali podwaliny naszej wiary, naszej tożsamości, którzy bronili tej wiary, tej naszej narodowej katolickiej tożsamości przed caratem, przed rusyfikacją i oddali w imię tej obrony własne życie – mówił gospodarz gminy. - Natomiast czwarty dąb – pomnik będzie poświęcony pamięci ks. Wajszczuka – księdza, który począwszy od 1919-1939 r. był proboszczem parafii drelowskiej, i który musiał w tej nowej Rzeczpospolitej, w tej nowej jakości, na trudnym terenie tutaj – w pewnym sensie wypaczonym, jeśli chodzi o polskość i o wiarę – budować to wszystko, z czego dzisiaj czerpiemy; tą naszą narodową katolicką tożsamość, którą przepłacił swoją bohaterską postawą. Włączył się również w czynną walkę z okupantem – przepłacił to życiem. Zginął w Dachau – w niemieckim obozie koncentracyjnym - przypominał wójt.

Ze źródeł, od ks. Ceptowskiego, który przebywał razem w obozie z ks. Wajszczukiem, dowiadujemy się: „ Poszedł ratując mnie od śmierci, ale sam wpadł w jej sidła, bo z powodu ciasnych butów nie mógł się dobrze poruszać. Zbili go więc tak mocno, gdyż przy pracy poobcierał sobie nogi. Zwolniono go potem z tej pracy, jako niezdolnego, a mnie już nie powołano i nie szukano. W następstwie obtarcia nóg, ks. Wajszczuk dostał flegmony i jako inwalidę, niezdolnego do pracy, wzięto go do komory gazowej już z obozu w Dachau w 1942 r. Cześć kapłanowi, bohaterowi. Boże! Miej Miłosierdzie nad nim! ”.
Pamięć o ks. Karolu Leonardzie Wajszczuku w drelowskiej parafii pozostała bardzo żywa. W rok po zakończeniu wojny został utworzony Komitet sprowadzenia symbolicznych prochów ks. Karola Waszczuka i innych pomordowanych w obozach zagłady. Urna z prochami została sprowadzona i umieszczona w kościele 9 maja 1946 r., a na początku września została uroczyście przeniesiona w miejsce wiecznego spoczynku na cmentarzu w Drelowie.

Z okazji obchodów 500-lecia Drelowa, 4 maja 1997 r., w kościele parafialnym w Drelowie odsłonięto tablicę upamiętniającą postać ks. Karola Wajszczuka – proboszcza i męczennika. Natomiast 10 listopada 1999 r. w Łózkach odbyła się uroczystość odsłonięcia pomnika ku czci pomordowanych Peowiaków. Obok innych nazwisk na płycie znalazło się nazwisko wieloletniego kapelana POW księdza Karola Wajszczuka.

Pamięć o ks. Karolu ożyła ponownie – w 2000 r. Były wówczas zbierane materiały do procesu przygotowawczego beatyfikacji męczenników okresu II wojny światowej.

Wyrazem pamięci było także ogłoszenie roku 2004. Uchwałą Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Drelowskiej „Rokiem ks. Karola Leonarda Wajszczuka
Symbolicznego posadzenia dębów przy kościele św. Onufrego w Horodku dokonał ks. proboszcz Wiesław Mańczyna i wójt Piotr Kazimierski, w asyście i przy pomocy dyrektorów szkół: Lesława Więckowskiego dyrektora Gimnazjum im. Męczenników Drelowskich oraz Tadeusza Kondraciuka dyrektora Szkoły Podstawowej im. Marii Konopnickiej w Drelowie.

Akty posadzenia dębów zostały odczytane publicznie przez sekretarza gminy Ireneusza Bieleckiego, który poinformował, że dokumenty posadzenia dębów są zabezpieczone w butelkach zalakowanych i umieszczone przy korzeniu każdego drzewka.

Na koniec został odśpiewana hymn „Boże, coś Polskę”.
Odbyło się także integracyjne spotkanie wszystkich uczestników uroczystości przy ognisku i wzmocnienie sił pieczoną kiełbaską.

GALERIA ZDJĘĆ
 


wstecz

Opracowanie: Agnieszka Kozaczuk
Fot. Paweł Stefaniuk