wstecz
powrót do strony głównej
Wpisz się do Księgi Gości
Adres e-mail parafii Drelów
spis treści

pełne okno

zamknij pełne okno

 

Zobacz również:


Janusz Zakrzeński
w Horodku


 

 

VII Dni Drelowa
3 lipca 2004


W sobotę 3 lipca w sali Gminnego Centrum Kultury w Drelowie odbyła się sesja Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Drelowskiej poświęcona ks. Karolowi Wajszczukowi. Sesja zainaugurowała obchody VII Dni Drelowa zorganizowanych przez Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Drelowskiej, Radę Gminy, Wójta Gminy, Gminne Centrum Kultury w Drelowie. Na uroczystości gminne przybyli szczególni goście – rodzina ks. Karola Wajszczuka: Waldemar Wajszczuk ze Stanów Zjednoczonych, Anna Wajszczuk-Religa z Warszawy - żona prof. Zbigniewa Religi, Teresa Jaroszyńska z Lublina, ks. Edward Kłopotek, którzy dzielili się wspomnieniami z dzieciństwa. Przybyli również przedstawiciele władz powiatu bialskiego, ze starostą Tadeuszem Łazowskim na czele.

Ważnym elementem spotkania była prezentacja postaci ks. Karola Wajszczuka – wielkiego kapłana, kapelana POW i męczennika obozu koncentracyjnego w Dachau, której dokonał dr Józef Geresz w referacie pod tytułem „Ks. Karol Wajszczuk – proboszcz parafii Drelów w latach 1919-1940”.

Proboszcz parafii ks. Roman Wiszniewski wyraził nadzieję, że nadejdzie kiedyś czas, kiedy kapłan – męczennik „orędownik wolnej Polski” zostanie beatyfikowany. Przewodniczący TPZD Franciszek Jerzy Stefaniuk przytoczył wiele cennych epizodów dotyczących postaci ks. Wajszczuka, które zapamiętał z opowieści swego ojca. Osobę ks. Karola ujął w słowach: ”Ks. Karol to symbol poświęcenia się Ojczyźnie, drugiemu człowiekowi. Nasza obecność tutaj to pokłon człowiekowi jako bohaterowi męczennikowi”. Zaznaczył również, że „w naszych oczach ten człowiek jest święty, dla nas jest to wzór do naśladowania i oby nie trzeba było, żeby ktoś takimi śladami musiał kroczyć, czy pełnić taką ofiarę ze swojej osoby”. Głos zabrali również przedstawiciele rodziny ks. Karola. Jego bratanica – pani Teresa Jaroszyńska wspominała stryja oczami kilkuletniego dziecka. Również bratanek ks. Karola pan Waldemar Wajszczuk przywołał wspomnienia o ks. Karolu, którego odwiedzał w Drelowie z rodzicami jako małe dziecko.

W sali GCK można było obejrzeć wystawę publikacji i pamiątek o ks. Karolu Wajszczuku, m.in. piękny dar ofiarowany przez parafian z okazji 25-lecia kapłaństwa, z symbolicznym wyszywanym napisem: „Tak było-tak jest-tak ma być”.

Dalsze uroczystości przebiegały w Horodku, miejscu kultu i czci św. Onufrego. Najpierw były modlitwy w intencji mieszkańców Ziemi Drelowskiej. Tutaj też wójt gminy Drelów Piotr Kazimierski podsumowując rok pracy, podkreślił ogromną rolę duchowych wartości, które pielęgnowane, mogą stać się też udziałem innych krajów. „Unia Europejska, jestem o tym przekonany, może się od nas w przyszłości jeszcze wiele nauczyć, choćby tego, że jesteśmy w Horodku, że potrafimy przez wieki trwać w swojej wierze” – zaznaczył gospodarz gminy. Kolejnym punktem programu było spotkanie z aktorką teatru i estrady scen warszawskich Małgorzatą Gudejko-Masalską, która m.in. zaprezentowała poezje autorstwa pana Franciszka Jerzego Stefaniuka, ks. Jana Twardowskiego. Przybyły do Horodka Marszałek Sejmiku Województwa Henryk Makarewicz był zachwycony pięknem naszego Regionu. Wyraził nadzieję, że może uda nam się „zbudować lepszą przyszłość, tutaj na Ziemi Lubelskiej, na Południowym Podlasiu”.

W Horodku odbył się także Przegląd Piosenki Religijnej – tutaj swoje talenty zaprezentowali szkolni „artyści” z Dołhy, Drelowa, Szóstki, Łózek, Żerocina. Bardzo podobał się publiczności występ dziecięcego zespołu śpiewaczego z Drelowa, a także śpiew babci z wnuczką – Ireny Lewczuk i Moniki Tarasiuk.

Program „RAZ NA LUDOWO” był okazją do zaprezentowania ludowych tradycji i potraw regionalnych. Wystąpił Zespół Śpiewaczy z Zahajek, z Aleksandrówki – był to występ premierowy, „Roszada” z Szach – grupa obchodzi w tym roku 10-lecie swojego istnienia, „Bagnoszki” z Drelowa i oczywiście „Harmonijkowe Echo” – członkowie tego zespołu nie tylko grali i śpiewali, ale również podzielili się refleksją ze swojego niedawnego pobytu na Ukrainie. Licznie zgromadzona widownia domagała się ponownego wystąpienia zespołu, co dokonało się już w godzinach wieczornych. Wystąpił także niezwykle utalentowany ks. Edward Kłopotek. Swoim operowym głosem zadziwił wszystkich, gdy odśpiewał przepiękną modlitwę - pieśń Moniuszki „O Władco świata”.


wstecz

3 lipca 2004. A. Kozaczuk, fot. P. Stefaniuk